Recenzja wyd. DVD filmu

Alfie (2004)
Charles Shyer
Jude Law
Marisa Tomei

Niepoprawny Jude

Gdyby nie <a href="http://jude.law.filmweb.pl/Jude,Law,filmografia,Person,id=4033" class="n">Jude Law</a>, ten film byłby dość banalną komedią próbującą naśladować oryginał z 1966 roku z <a
Gdyby nie Jude Law, ten film byłby dość banalną komedią próbującą naśladować oryginał z 1966 roku z Michaelem Cainem w roli głównej. Filmowy Alfie, podrywacz, który nie potrafi oprzeć się kobiecym wdziękom, w cyniczny sposób wypowiada się o płci pięknej, a do swych licznych romansów ma dość luźny stosunek, uwodzi kolejne piękności w rytm muzyki Micka Jaggera i Dave'a Stewarta, której mamy okazję posłuchać w filmie. Przez życie Alfiego przewijają się rozmaite kobiety. Mężatki (w tym jedna z dzieckiem), panny, które chcą budować wspólne gniazdko, dojrzała femme fatale uganiająca się za nowymi zdobyczami, a nawet dziewczyna przyjaciela. Oglądamy pięć romansowych historyjek, które łączą się w jedną całość. Niestety bohater w żadną z tych znajomości nie potrafi się zaangażować. "Alfie" w założeniu miał być komedią romantyczną z elementami dramatu, problem w tym, że dramatyczność zupełnie z tej historii wyparowała. Niby film ma poruszać poważne tematy, a tak naprawdę skutecznie je omija. Mimo, że Jude Law w roli Alfiego, w bezwzględny sposób łamie niewieście serca, nie zastanawiając się nad konsekwencjami, to szczerze mówiąc, trudno mu się oprzeć. Niby "maczo" z tego Juda, ale jednocześnie grany przez niego bohater jest tak uroczy, sympatyczny, delikatny i kulturalny, aż dziw bierze, że w filmie interesuje się nim pięć kobiet, a nie czterdzieści. Nawet kiedy krzywdzi, to jego rozbrajająco smutny wyraz twarzy sprawia, że chciałoby się powiedzieć: no już, Alfie, nie martw się zanadto, przecież tak naprawdę nic się nie stało. Bohater wprost do kamery czyni wyznania widzowi, które są rodzajem komentarza do wydarzeń rozgrywających się na ekranie. Filozofuje opowiadając banały i śmiesznostki, z których od czasu do czasu przebija rozczarowanie. Czym jest życie bez prawdziwej miłości? Czy przypadkowy seks ma w ogóle sens? - pyta samego siebie Alfie, ale ten moment zawieszenia, mimo iż mocno w filmie zaznaczony szczególnie przekonywający nie jest. Trudno oprzeć się wrażeniu, że podążający w siną dal Alfie spotka za chwilę kolejną długonogą piękność i z niewinnym uśmiechem stwierdzi, że nie udało mu się zmienić swych przyzwyczajeń. Ten film byłby głupawą historyjką o niczym, gdyby nie rozbrajający Jude Law, który sprawia, że "Alfiego" ogląda się naprawdę dobrze. Wydanie DVD zostało opatrzone imponującą ilością materiałów dodatkowych. Film możemy oglądać z komentarzem scenarzysty i reżysera Charlesa Shyera oraz montażysty Padraica McKinleya (opatrzony angielskimi napisami), a także komentarzem scenarzysty i reżysera Charlesa Shyera oraz współscenarzystki i producenta Elaine Pope (również z angielskimi napisami). W dodatku "Okrągły stół" możemy posłuchać dyskusji na temat produkcji filmu z udziałem Charlesa Shyera, operatora, montażysty oraz autorki scenografii. Twórcy podkreślają, że chcieli złożyć hołd latom 60. "Alfie" miał być jednocześnie filmem stylowym i nowoczesnym. Na płycie znalazło się też wiele wypowiedzi na temat głównego bohatera i wykreowanego wokół niego świata . "Świat Alfiego" i "Kobiety Alfiego" to materiały zawierające sporo ciekawostek dotyczących wyboru aktora do głównej roli, interpretacji zachowań bohatera, a także szczegółów na temat charakterystyki filmowych partnerek Alfiego i porównanie ich z bohaterkami oryginału z 1966 roku. Kolejne dodatki pokazują, jak kręcono jedną z początkowych scen filmu, w której Jude Law jedzie na motorze ("Alfie: analiza sceny") oraz żartobliwą sekwencję taneczną z Geddem Watanabe w roli głównej z opcją komentarza Charlesa Shyera i Elaine Pope. Wśród dodatków znajdziemy ponadto materiał zatytułowany "Gra muzyka" zawierający wypowiedzi twórców na temat opracowywania muzyki filmowej, sceny niewykorzystane z opcją komentarza Charlesa Shyera i montażysty Padraica McKinleya, fragmenty scenariusza, zdjęcia z realizacji, storyboardy oraz zwiastun kinowy. Ścieżka dźwiękowa do filmu została nagrana w języku angielskim, czeskim i węgierskim w formacie 5.1, ścieżka komentarza w formacie 2.0. Zarówno film jak i materiały dodatkowe możemy oglądać z angielskimi napisami.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones